Stargard na remont Bramy Wałowej, Bastei oraz fragmentów murów obronnych przeznaczy ponad 6 mln złotych. - Były przeprowadzone badania geologiczne, geotechniczne - mówi Elżbieta Świderska, naczelnik wydziału kultury w Urzędzie Miasta. - Są spękania i działania trzeba podjąć jak najszybciej.

Finansowanie remontu Bramy Wałowej rozpoczęto z miejskiego budżetu wiedząc, że unijne fundusze na utrzymanie stargardzkich zabytków formalnie zostały przyznane. - W ramach programu InterregIV rozpoczęliśmy przygotowania do remontu fundamentów - tłumaczy Rafał Zając, wiceprezydent Stargardu. - To punkt wyjścia. Żebyśmy mogli remontować Bramę Wałową, trzeb ją należycie posadowić.

Bramę Wałową udało się umieścić na liście Interreg, razem z Basteją i murami obronnymi, których fragment niedawno runął. - Dużym zaskoczeniem było przyznanie dofinansowania w tym samym priorytecie na Bramę Wałową - dodaje Marcin Majewski, dyrektor Muzeum w Stargardzie. - Myślę jednak, że obu tym obiektom i murom obronnym te zabiegi się należą.

Fundamenty i elewacja Bramy Wałowej zostaną zabezpieczone do końca maja. Dziś natomiast rozstrzygnie się przetarg na wykonawcę remontu Bastei i części murów.