Przedłuża się odbiór basenu z przeciwprądem. I choć o sprawie mówiliśmy już blisko miesiąc temu, kanał wciąż ma wady. Magistrat utrzymuje, że powiadomił o problemach wykonawcę. Wykonawca twierdzi, że nic o tym nie wie.
Do dziś nic się nie zmieniło. - Dokonaliśmy sprawdzenia wykonanych prac - mówi Piotr Landowski ze szczecińskiego magistratu. - Parametry, które miały być osiągnięte - nie są.
Innego zdania jest wykonawca - firma Transcom z Katowic. Dziś nie udało nam się skontaktować z prezesem, jednak jeden z pracowników poinformował nas, że budowa basenu już się zakończyła. Spółka czeka więc, aż magistrat wyznaczy termin odbioru.
Tego na razie urząd nie planuje. Trzeba będzie albo wszystko poprawić, albo zabrać go i poszukać nowego - mówi Drozd.
Magistrat deklaruje, że jeszcze raz zwróci się do inwestora, by ten usunął usterki. Kanał ma kosztować blisko 950 tysięcy złotych. Obiekt treningowy ma służyć szczecińskim pływakom. Jeśli inwestycja zakończy się powodzeniem - będzie to jedyny taki basen w Polsce.