Jest opinia seksuologów z Poznania na temat stanu zdrowia 13-letniego sprawcy domniemanego gwałtu na młodszym koledze.
Sąd nie ujawnia treści ekspertyzy. Tymczasem pełnomocnik rodziców rzekomego oprawcy kwestionuje dokument.
By rozwiać wątpliwości, psycholog i pedagog ze szczecińskiego Rodzinnego Ośrodka Diagnostyczno - Konsultacyjnego jeszcze raz zbadają dziecko. W spotkaniach będą także brali udział rodzice chłopca.
Do domniemanego gwałtu doszło na początku roku w parku przy ul. Noakowskiego w Szczecinie. 13-latek miał tam poniżyć 9-latka. Zdarzenie sfilmował inny chłopiec, a jego kolega sprzedawał nagranie. Sprawa wyszła na jaw po tym, jak uczeń jednej ze szkół, do których chodziły dzieci, opowiedział o wszystkim matce. Ta niezwłocznie powiadomiła policję.
Przeciwko rodzicom małoletniego sprawcy toczy się postępowanie o ograniczenie władzy rodzicielskiej. Sprawę wyjaśnia szczeciński sąd rodzinny.
By rozwiać wątpliwości, psycholog i pedagog ze szczecińskiego Rodzinnego Ośrodka Diagnostyczno - Konsultacyjnego jeszcze raz zbadają dziecko. W spotkaniach będą także brali udział rodzice chłopca.
Do domniemanego gwałtu doszło na początku roku w parku przy ul. Noakowskiego w Szczecinie. 13-latek miał tam poniżyć 9-latka. Zdarzenie sfilmował inny chłopiec, a jego kolega sprzedawał nagranie. Sprawa wyszła na jaw po tym, jak uczeń jednej ze szkół, do których chodziły dzieci, opowiedział o wszystkim matce. Ta niezwłocznie powiadomiła policję.
Przeciwko rodzicom małoletniego sprawcy toczy się postępowanie o ograniczenie władzy rodzicielskiej. Sprawę wyjaśnia szczeciński sąd rodzinny.