Pierwotnie na płycie lotniska miał być o 17.30, jednak ze względu na mróz, start z Warszawy i lądowanie w Goleniowie opóźniło się. Chętni mogli zobaczyć samolot, ponieważ dyrekcja portu otworzyła taras widokowy. Widokiem Dreamlinera cieszyli się tylko przez niespełna 15 minut, bo potem samolot odleciał.

Była to pierwsza wizyta najnowocześniejszego samolotu na świecie w Zachodniopomorskiem. Taras widokowy wypełnił się ludźmi, którzy chcieli obserwować to wydarzenie. Wiele osób chciałoby zobaczyć samolot od środka.

Warty ponad 200 milionów dolarów Dreamliner odbywa serię lotów szkoleniowych i do Goleniowa przyleci ponownie - mówi prezes lotniska Maciej Dziadosz. - Loty szkolne planuje się do 22 stycznia i na pewno będzie okazja, żeby pokazać samolot dla wszystkich.

W środę załoga poznawała procedury, które obowiązują na podszczecińskim lotnisku na wypadek, gdyby Dreamliner miał odbywać regularne loty do Goleniowa.

Znakiem rozpoznawczym samolotu są udogodnienia dla pasażerów. Na jego pokładzie jest m.in. system utrzymywania odpowiedniej wilgotności powietrza. W każdym fotelu są też niewielkie ekrany, na których można obejrzeć film lub pograć w gry komputerowe.

Niedawno właściciel Dreamlinera - linie lotnicze LOT - miał z nim nieco problemów. Samolot miał usterki, które uniemożliwiały niektóre starty. W środę loty swoich "samolotów marzeń" wstrzymały japońskie linie lotnicze. Przyczyną była seria awarii. Drugi Dreamliner LOT-u został zatrzymany z powodu awarii na lotnisku w Stanach Zjednoczonych. Teraz przechodzi testy, nie wiadomo kiedy wróci do Warszawy.

LOT ma dwa samoloty typu Dreamliner. W marcu będzie ich 5.