Radio SzczecinRadio Szczecin » Sport
Reklama
Zobacz
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

Anita Włodarczyk zdobyła w Szczecinie złoty medal Mistrzostw Polski w lekkiej atletyce w rzucie młotem. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin]
Anita Włodarczyk zdobyła w Szczecinie złoty medal Mistrzostw Polski w lekkiej atletyce w rzucie młotem. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin]
Anita Włodarczyk zdobyła złoty medal zakończonych w czwartek w Szczecinie Mistrzostw Polski w lekkiej atletyce w rzucie młotem. Aktualna wicemistrzyni świata zakończyła konkurs z wynikiem 75 metrów i 85 centymetrów.
Największy aplauz publiczności wzbudził jednak rzut Włodarczyk w piątej próbie, kiedy młot trafił w jedną z doniczek ustawionych tuż za podium dla dekoracji medalistów.

W sierpniu Anita Włodarczyk wystąpi na Mistrzostwach Europy w szwajcarskim Zurychu.

W czwartek, czyli w ostatnim dniu lekkoatletycznych Mistrzostw Polski w Szczecinie, złote medale w biegach na 200 metrów zdobyli: Ewelina Ptak i Karol Zalewski.

Bieg sztafetowy mężczyzn 4x400 metrów zakończył jubileuszowe 90. Mistrzostwa Polski. Gwiazdy królowej sportu nie zawiodły kompletu publiczności na stadionie imienia Wiesława Maniaka.

Były emocje, była walka, była rywalizacja do samego końca jak w skoku w dal mężczyzn, gdzie Tomasz Jaszczuk w ostatniej próbie uzyskał 8 metrów 15 centymetrów i zdobył złoty medal.

Niespodzianki nie było w pchnięciu kulą mężczyzn. Finałowy konkurs pewnie wygrał Tomasz Majewski, ale dwukrotny mistrz olimpijski nie był zadowolony ze swojej formy.

- Nie było to najlepsze pchanie w moim wykonaniu - powiedział Majewski. - W ostatniej próbie cokolwiek zrobiłem, ale ja tak muszę zaczynać, a nie kończyć konkursy.

W skoku o tyczce kobiet złoto zdobyła Anna Rogowska, która do rywalizacji w konkursie przystąpiła, gdy jej rywalki już zakończyły w nim udział. Była mistrzyni świata nie zmuszona do walki uzyskała zaledwie 4 metry 30 centymetrów, co jak przyznała nie jest powodem do dumy i chwały.

- Tytuł cieszy, wynik nie - stwierdziła Rogowska. - Mam nadzieję, że następne zawody zakończą ze zdecydowanie lepszym rezultatem.

W znacznie lepszym nastroju był Krystian Zalewski z Barnima Goleniów, który zdobył w czwartek swój drugi złoty medal. Po wtorkowym sukcesie w biegu na 5 kilometrów wygrał bieg na 3000 metrów z przeszkodami.

- Udało się wykonać plan w 100 procentach. Atak przeprowadziłem dokładnie w tym miejscu, w którym zaplanowałem z trenerem - podkreślił Zalewski.

Złoty krążek wywalczył w czwartek także Marcin Lewandowski, który uzyskał najlepszy czas w biegu na 1500 metrów. Wychowanek UKL-u Ósemka Police, specjalista od biegu na 800 metrów tak jak sześć lat temu ponownie wygrał bieg w Szczecinie na półtora kilometra.

- Drugi raz biegałem tu na 1,5 km i drugi raz wygrałem. Tu się urodziłem i cieszę się, że przy tej publiczności mogę pokazać się z dobrej strony - powiedział Lewandowski.

W ostatnim dniu Mistrzostw Polski z zachodniopomorskich lekkoatletów medale zdobyli także Renata Pliś, Aleksandra Wiśnik i Bartosz Nowicki. Pliś z Maratonu Świnoujście była druga na 1500 metrów. Srebrny medal na tym dystansie w rywalizacji mężczyzn zdobył szczecinianin reprezentujący Śląsk Wrocław Bartosz Nowicki. W skoku o tyczce pań brąz zdobyła Aleksandra Wiśnik z OSOT-u Szczecin.

Materiał: PZLA/x-news
Niespodzianki nie było w pchnięciu kulą mężczyzn. Finałowy konkurs pewnie wygrał Tomasz Majewski, ale dwukrotny mistrz olimpijski nie był zadowolony ze swojej formy.
W skoku o tyczce kobiet złoto zdobyła Anna Rogowska, która do rywalizacji w konkursie przystąpiła, gdy jej rywalki już zakończyły w nim udział.
W znacznie lepszym nastroju był Krystian Zalewski z Barnima Goleniów, który zdobył w czwartek swój drugi złoty medal.
Złoty krążek wywalczył w czwartek także Marcin Lewandowski, który uzyskał najlepszy czas w biegu na 1500 metrów.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty