W pojedynku z Bucks nasz koszykarz miał świetną pierwszą kwartę w której uzyskał osiem punktów, później już tylko trzykrotnie rzucał piłką do kosza z czego trafił raz. Gortat nieźle zbierał w defensywie, z dziewięciu zbiórek osiem zaliczył w obronie. W tym elemencie gry był najlepszy w swoim zespole.

Marcin Gortat w ostatnich spotkaniach prezentuje się zdecydowanie lepiej niż np. miesiąc temu, kiedy zupełnie zgubił formę. Jednak po kolejnej przegranej tym razem w Milwaukee Polak podkreślał, że jego dobra gra niestety nie wypływa na postawę całej drużyny.

- Statystyki indywidualne się nie liczą i po raz kolejny przegraliśmy. W końcówce potrzebowaliśmy jednego-dwóch celnych rzutów - powiedział Marcin Gortat.

W ostatnich 17 spotkaniach Wizards ponieśli aż 13 porażek. W tabeli konferencji wschodniej zajmują piątą lokatę.