Radio SzczecinRadio Szczecin » Sport
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

Realizacja: Piotr Rakowski [Radio Szczecin]
Kibice Chemika i ich flaga-rekordzistka już gotowe na sobotni półfinał
Ligi Mistrzyń siatkarek.
Podczas drugiego seta meczu Chemika Police z włoskim Unedo Yamay Busto Arsizio fani zamierzają zaprezentować na trybunach tzw. sektorówkę, czyli wielką flagę. Żeby oprawa meczowa wypadła okazale, fani w nocy trenowali.

- Ktoś musi nadawać temu rytm, żeby to równo szło - mówił jeden z kibiców.

- Nie mieliśmy do czynienia jeszcze z takiej wielkości flagą - przyznaje Krzysztof Petri, prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Piłki Siatkowej Chemika Police. - Na razie ćwiczymy.

- Na halach nie było jeszcze takich flag. Na stadionach były, ale na hali bijemy rekord - podkreśla Adrianna Zając, skarbnik stowarzyszenia. - Mamy nadzieję, że wszystko przebiegnie z naszymi ustaleniami i nie damy plamy.

Według kibiców z Polic, to będzie największa tego typu flaga, jaką kiedykolwiek rozwinęli siatkarscy fani. Ma 450 metrów kwadratowych. Kosztowała 26 tysięcy złotych - zrzuciło się na nią kilkuset kibiców, klub oraz klub kibica.

Od soboty w szczecińskiej Azoty Arenie siatkarski turniej Final Four. O Puchar Europy walczyć będą przez dwa dni: siatkarki Vakifbanku Stambuł, Eczacibasi Stambuł, Busto Arsizio i Chemika Police. Do Szczecina w sobotę przyjadą także kibice z Turcji i Włoch, którzy będą dopingować swoje zawodniczki.

Policki klub debiutuje w finałowym turnieju zmagań o Puchar Europy. Do sukcesu ekipę ma poprowadzić najbardziej doświadczona zawodniczka Małgorzata Glinka-Mogentale, która po raz szósty zagra w Final Four. Jedna z najlepszych polskich siatkarek ma na koncie dwa zwycięstwa w Lidze Mistrzyń i dwa srebrne medale za zajęcie drugiego miejsca w turnieju finałowym.

Jak mówi przed sobotnim meczem, nie myśli o Pucharze Europy i medalach tylko chce się jak najlepiej zaprezentować na parkiecie. - Trzeba wyjść i grać, nie myśleć o trofeach na boisku, ale dać z siebie wszystko - uważa Glinka-Mogentale.

W drużynie sobotniego rywala policzanek gra reprezentantka Polski Joanna Wołosz. - To zespół, który gra bardzo szybko, dobrze przyjmuje, dlatego ciężko będzie zaskoczyć je zagrywką - uważa przyjmująca Chemika Aleksandra Jagieło.

Sobotni półfinał z udziałem Chemika Police rozpocznie się o 15. O godzinie 18 na parkiet wybiegną zawodniczki ze Stambułu. Mecz o 3. miejsce w niedzielę o 15, a finał o 18.

Wszystkie mecze odbędą się w hali Azoty Arena przy ulicy Szafera w Szczecinie.
Kibice Chemika i ich flaga-rekordzistka już gotowe na sobotni półfinał Ligi Mistrzyń siatkarek.
Do sukcesu ekipę Chemika ma poprowadzić najbardziej doświadczona zawodniczka Małgorzata Glinka-Mogentale, która po raz szósty zagra w Final Four.
O ekipie z Italii mówi przyjmująca Chemika Aleksandra Jagieło.
Kibice Chemika i ich flaga-rekordzistka już gotowe na sobotni półfinał Ligi Mistrzyń siatkarek. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin]
Kibice Chemika i ich flaga-rekordzistka już gotowe na sobotni półfinał Ligi Mistrzyń siatkarek. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin]

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty