Radio SzczecinRadio Szczecin » Sport
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

Kibice. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin/Archiwum]
Kibice. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin/Archiwum]
Nowelizacja ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych może powodować problemy - oceniali eksperci w programie "Radio Szczecin na Wieczór". Zmiany obowiązują od 25 listopada.
Wśród nich jest zaostrzenie kar dla osób, które przewożą na mecz materiały pirotechniczne. Jeśli na przykład raca zostanie znaleziona w pociągu i nie wiadomo, do kogo należy, może być wyciągnięta odpowiedzialność zbiorowa. Jak mówiła konstytucjonalistka Bogna Baczyńska, to niezgodne z prawem.

- Raz, że nie mamy jeszcze czynu. Dwa, że właśnie tutaj jest odpowiedzialność zbiorowa, a tego w prawie polskim być nie może - tłumaczyła.

Na takie zapisy oburzają się kibice. - Osoba podróżująca na mecz, posiadająca przy sobie jakiś środek pirotechniczny kupiony legalnie w sklepie, też może zostać ukarana dwuletnim zakazem stadionowym, grzywną w wysokości trzech tysięcy złotych i jeszcze jakimiś kolejnymi represjami - mówił Maciej Kasprzyk ze Stowarzyszenia Kibiców Pogoni.

Ustawa weszła w życie, ale to nie wszystko. Jak tłumaczył specjalista do spraw bezpieczeństwa Przemysław Nadolski, teraz trzeba określić, jakie środki mogą stosować służby.

- Teraz do tego muszą być konkretne polecenia dla konkretnych służb: co i kto ma robić w związku z tą nowelizacją - wyjaśniał.

Według nowelizacji ustawy, za posiadanie materiałów pirotechnicznych podczas przejazdu na mecz, grozi areszt albo grzywna od 3 tysięcy złotych wzwyż.
Jak mówiła konstytucjonalistka Bogna Baczyńska, to niezgodne z prawem.
Na takie zapisy oburzają się kibice.
Jak tłumaczył specjalista do spraw bezpieczeństwa Przemysław Nadolski, teraz trzeba określić, jakie środki mogą stosować służby.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty