Piłkarze ręczni Sandry SPA Pogoni rozbili Zagłębie Lubin i przybliżyli się do fazy play-off rozgrywek o mistrzostwo Polski. Szczecinianie w 20. kolejce Superligi pokonali "miedziowych" 28:18 prowadząc do przerwy 11:7.
Najskuteczniejszym graczem portowej siódemki był Patryk Biernacki, który zdobył 9 bramek. Zdaniem rozgrywającego kluczem do zwycięstwa nie była jego dobra dyspozycja rzutowa tylko twarda gra w obronie i koncentracja w drugiej połowie.
- Myślę, że w obronie wybijaliśmy im piłkę ręczną z głowy. To ich deprymowało, potem słabiej grali w obronie, a my gramy tam mocno, to później niesie nas w ataku. Powiedzieliśmy sobie w szatni, że zaczynamy od 0:0 i nie chcemy, żeby Zagłębie choć trochę poczuło, że może nas pokonać - mówił Biernacki.
Po sobotnim sukcesie szczypiorniści trenera Rafała Białego awansowali na 6. miejsce w tabeli. W kolejnym meczu Superligi piłkarze ręczni Sandry SPA Pogoni - w piątek na wyjeździe - zmierzą się z Chrobrym Głogów.
- Myślę, że w obronie wybijaliśmy im piłkę ręczną z głowy. To ich deprymowało, potem słabiej grali w obronie, a my gramy tam mocno, to później niesie nas w ataku. Powiedzieliśmy sobie w szatni, że zaczynamy od 0:0 i nie chcemy, żeby Zagłębie choć trochę poczuło, że może nas pokonać - mówił Biernacki.
Po sobotnim sukcesie szczypiorniści trenera Rafała Białego awansowali na 6. miejsce w tabeli. W kolejnym meczu Superligi piłkarze ręczni Sandry SPA Pogoni - w piątek na wyjeździe - zmierzą się z Chrobrym Głogów.