Miasto właśnie ogłosiło przetarg na wykonawcę inwestycji. Nowoczesny obiekt treningowy pozwoli doskonalić umiejętności zawodników.
Nowoczesny obiekt znajdzie się w jednym z pomieszczeń basenu olimpijskiego w Szczecinie. Będą z niego korzystać szczecińscy pływacy. Pływając pod prąd będą zwiększali swoją szybkość i wytrzymałość. Ściany basenu będą przezroczyste - umożliwi to trenerowi obserwację pływaka.
Zdaniem trenera Miejskiego Klubu Pływackiego, Mirosława Drozda, basen z przeciwprądem pozwoli doskonalić umiejętności szczecińskich pływaków. - Będzie można trenować szybkość, zainstalowany będzie system ośmiu kamer, które będą z różnych pozycji filmowały technikę pływania, dzięki temu będzie można zauważyć i skorygować wiele błędów - tłumaczy Drozd.
- Płynie się w miejscu - opowiada mistrz świata w pływaniu z 2007 roku, Przemysław Stańczyk, który z podobnego urządzenia korzystał zagranicą. - Trzeba pilnować techniki i kontrolować tempo, by woda nie zniosła zawodnika.
Z basenu będą mogli korzystać nawet najmłodsi zawodnicy, a także osoby niepełnosprawne. Miasto planuje instalację specjalnego podnośnika z szelkami. Termin składania ofert mija 3 marca. Prace powinny potrwać 3 miesiące. Jak dowiedziało się Radio Szczecin, inwestycja może kosztować nawet milion zł.
Zdaniem trenera Miejskiego Klubu Pływackiego, Mirosława Drozda, basen z przeciwprądem pozwoli doskonalić umiejętności szczecińskich pływaków. - Będzie można trenować szybkość, zainstalowany będzie system ośmiu kamer, które będą z różnych pozycji filmowały technikę pływania, dzięki temu będzie można zauważyć i skorygować wiele błędów - tłumaczy Drozd.
- Płynie się w miejscu - opowiada mistrz świata w pływaniu z 2007 roku, Przemysław Stańczyk, który z podobnego urządzenia korzystał zagranicą. - Trzeba pilnować techniki i kontrolować tempo, by woda nie zniosła zawodnika.
Z basenu będą mogli korzystać nawet najmłodsi zawodnicy, a także osoby niepełnosprawne. Miasto planuje instalację specjalnego podnośnika z szelkami. Termin składania ofert mija 3 marca. Prace powinny potrwać 3 miesiące. Jak dowiedziało się Radio Szczecin, inwestycja może kosztować nawet milion zł.