Po południu w Brukseli rozpocznie się szczyt przywódców Unii Europejskiej i Turcji. Przedstawiciele 28 krajów będą się zastanawiać, jak zahamować napływ uchodźców do Unii. Polskę reprezentować będzie premier Beata Szydło.
Premier już w piątek na swoim facebookowym profilu zapowiedziała, że trzeba nowego podejścia do sprawy uchodźców. Poprzedni rząd zgodził się na przyjęcie do Polski około siedmiu tysięcy imigrantów. Premier Beata Szydło mówi, że to nie takie proste.
- Trudny problem, na pewno potrzebna jest nowa agenda, jeżeli chodzi o przyjmowanie imigrantów w Europie. Myślę, że ta refleksja pojawia się u coraz liczniejszych przedstawicieli państw europejskich - tłumaczyła Szydło.
Zapowiada jednocześnie, że Polska jest gotowa udzielić uchodźcom z Bliskiego Wschodu pomocy humanitarnej. Przyjęcia imigrantów odmówiła w zeszłym tygodniu Dania, do której miało trafić tysiąc Syryjczyków, Afgańczyków i Irakijczyków.
Turcja w zamian za pomoc Unii w rozwiązaniu problemu migracji chce między innymi przyspieszenia negocjacji w sprawie wejścia do wspólnoty.
- Trudny problem, na pewno potrzebna jest nowa agenda, jeżeli chodzi o przyjmowanie imigrantów w Europie. Myślę, że ta refleksja pojawia się u coraz liczniejszych przedstawicieli państw europejskich - tłumaczyła Szydło.
Zapowiada jednocześnie, że Polska jest gotowa udzielić uchodźcom z Bliskiego Wschodu pomocy humanitarnej. Przyjęcia imigrantów odmówiła w zeszłym tygodniu Dania, do której miało trafić tysiąc Syryjczyków, Afgańczyków i Irakijczyków.
Turcja w zamian za pomoc Unii w rozwiązaniu problemu migracji chce między innymi przyspieszenia negocjacji w sprawie wejścia do wspólnoty.