To cztery razy więcej niż w 2014 - informuje Gazeta Wyborcza. Połowę stanowią uciekinierzy z ogarniętej wojną domową Syrii, reszta przybyła m.in. z Albanii, Serbii czy Kosowa.
Spośród niemal miliona uchodźców, wniosek o azyl złożyła dotąd niespełna połowa. To dlatego, że urzędy nie nadążają z formalnościami. Ci imigranci, którym uda się złożyć wniosek, muszą długo czekać na jego rozpatrzenie. Władze Niemiec zapowiedziały, że w przyszłym roku w urzędzie ds. migracji powstanie kilka tysięcy nowych miejsc pracy. To druga tak duża fala uchodźców w Niemczech, pierwsza miała miejsce w latach 80' i 90', a wśród imigrantów było wówczas sporo Polaków.
W święta temat uchodźców był poruszany w polskich kościołach, np. w trakcie pasterki, mówił o tym m.in. kardynał Kazimierz Nycz. Jak tłumaczył, obecny kryzys migracyjny to próba dla chrześcijan, dodał, że należy pomagać imigrantom, ale też - uwzględniając lęki społeczeństwa - zastanowić się wcześniej, jaka pomoc będzie najskuteczniejsza.
We wrześniu były polski rząd PO - PSL zgodził się na przyjęcie około siedmiu tysięcy uchodźców z ogarniętego wojną Bliskiego Wschodu. Terminy i szczegóły nie są znane.
W święta temat uchodźców był poruszany w polskich kościołach, np. w trakcie pasterki, mówił o tym m.in. kardynał Kazimierz Nycz. Jak tłumaczył, obecny kryzys migracyjny to próba dla chrześcijan, dodał, że należy pomagać imigrantom, ale też - uwzględniając lęki społeczeństwa - zastanowić się wcześniej, jaka pomoc będzie najskuteczniejsza.
We wrześniu były polski rząd PO - PSL zgodził się na przyjęcie około siedmiu tysięcy uchodźców z ogarniętego wojną Bliskiego Wschodu. Terminy i szczegóły nie są znane.