Polski proboszcz przeżył trzęsienie ziemi w Accumoli we Włoszech. Duchowny przez prawie trzy godziny był pod gruzami. Udało się go uratować - podaje portal tvn24.pl.
Do trzęsienia ziemi we Włoszech doszło w środę nad ranem. Ziemia zadrżała z siłą ponad sześciu stopni w skali Richtera. Epicentrum zlokalizowano około 80 kilometrów na południowy-wschód od miasta Perugia.
Największe zniszczenia są w regionach: Umbria, Lacjum i Marche. Wstrząsy były odczuwalne także w Rzymie.
Według najnowszych informacji, podczas trzęsienia ziemi zginęły 73 osoby. Jak poinformowało polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych, wśród ofiar nie ma Polaków.
Materiał: STORYFUL/x-news