Około miliona dzieci z terenów objętych konfliktem w Donbasie potrzebuje pomocy humanitarnej, a dziesiątki tysięcy są narażone na ostrzały. Tak wynika z raportu ukraińskiego oddziału UNICEF.
Konflikt we wschodniej Ukrainie - w obwodach donieckim i ługańskim - dotknął około miliona dzieci. Działania zbrojne i często zła sytuacja humanitarna powodują, że dzieci te potrzebują natychmiastowej pomocy. Jak czytamy w raporcie, około 200 tysięcy dzieci mieszka w pasie piętnastu kilometrów od linii rozdziału sił. Jest to często linia frontu.
Około 20 tysięcy osób niepełnoletnich jest narażonych na eksplozje min i niewybuchów. 12 tysięcy żyje w miejscowościach, które co najmniej raz w miesiącu są ostrzeliwane. Według opublikowanych jesienią zeszłego roku danych ukraińskiego Ministerstwa Pomocy Społecznej, w trwającym od 2014 roku konflikcie w Donbasie zginęło 68 dzieci, a 158 zostało rannych. Ogółem w konflikcie zginęło ponad 10 tysięcy osób.
Około 20 tysięcy osób niepełnoletnich jest narażonych na eksplozje min i niewybuchów. 12 tysięcy żyje w miejscowościach, które co najmniej raz w miesiącu są ostrzeliwane. Według opublikowanych jesienią zeszłego roku danych ukraińskiego Ministerstwa Pomocy Społecznej, w trwającym od 2014 roku konflikcie w Donbasie zginęło 68 dzieci, a 158 zostało rannych. Ogółem w konflikcie zginęło ponad 10 tysięcy osób.