Do końca XXI wieku Wenecja i szereg miejscowości położonych nad Adriatykiem może zostać zalanych wodą - alarmują naukowcy. To wynik badań międzynarodowej grupy uczonych z Włoch, Francji i Izraela.
Według naukowców Wenecji grozi zatopienie do 2100 roku - szacują, że poziom wód Morza Śródziemnego w ciągu najbliższych 100 lat podniesie się o 140 centymetrów. To cztery razy więcej, niż w ostatnim tysiącleciu. Przyczyną katastrofy mają być zmiany klimatyczne i zwiększona zawartość dwutlenku węgla w powietrzu.
Z prognoz wynika, że zagrożone zalaniem są 33 obszary: od Triestu, przez Cagliari na Sardynii, Wenecję, Fiumicino pod Rzymem, po Katanię na Sycylii. Badania sprzed pięciu lat, prowadzone przez zespół naukowców pod auspicjami ONZ, mówiły o podniesieniu poziomu wód Morza Śródziemnego o 90 centymetrów.
Włosi mają nadzieję, że Wenecję uratuje konstruowany od kilkunastu lat system zapór. Nie brak naukowców, którzy sądzą, że podnoszenie stanu wód będzie przebiegało znacznie wolniej.
Z prognoz wynika, że zagrożone zalaniem są 33 obszary: od Triestu, przez Cagliari na Sardynii, Wenecję, Fiumicino pod Rzymem, po Katanię na Sycylii. Badania sprzed pięciu lat, prowadzone przez zespół naukowców pod auspicjami ONZ, mówiły o podniesieniu poziomu wód Morza Śródziemnego o 90 centymetrów.
Włosi mają nadzieję, że Wenecję uratuje konstruowany od kilkunastu lat system zapór. Nie brak naukowców, którzy sądzą, że podnoszenie stanu wód będzie przebiegało znacznie wolniej.