Po silnych wichurach strażacy interweniowali w sobotę blisko 950 razy. Najwięcej pracy mieli w województwach: wielkopolskim, śląskim i lubuskim.
Jak mówi rzecznik Państwowej Straży Pożarnej - Paweł Frątczak, przede wszystkim usuwano powalone drzewa. Były też jednak poważniejsze interwencje - zabezpieczano folią i plandekami uszkodzone oraz zerwane dachy.
W całym kraju wichura uszkodziła dachy na 147 budynkach. Skutki wczorajszych nawałnic usuwało prawie 5900 strażaków, zarówno z Państwowej Straży Pożarnej jak i ze straży ochotniczych.
Jak wynika z danych Rządowego Centrum Bezpieczeństwa, po burzach prądu wciąż nie ma 3600 gospodarstw domowych, najwięcej w województwach: małopolskim, opolskim i kujawsko-pomorskim.
W całym kraju wichura uszkodziła dachy na 147 budynkach. Skutki wczorajszych nawałnic usuwało prawie 5900 strażaków, zarówno z Państwowej Straży Pożarnej jak i ze straży ochotniczych.
Jak wynika z danych Rządowego Centrum Bezpieczeństwa, po burzach prądu wciąż nie ma 3600 gospodarstw domowych, najwięcej w województwach: małopolskim, opolskim i kujawsko-pomorskim.