Prezydencki minister do spraw zagranicznych w imieniu Kancelarii Prezydenta odciął się od tych rewelacji. Krzysztof Szczerski powiedział polskim dziennikarzom w Słowenii, gdzie towarzyszy prezydentowi, że do Kancelarii nie wpłynęły żadne dokumenty w tej sprawie. Jego zdaniem, sprawa jest już zakończona.

- Uznajemy sprawę formalną wyboru przewodniczącego Tuska za zamkniętą i sugerujemy, aby do tej sprawy, w sensie politycznym, już nie wracać - powiedział Krzysztof Szczerski.

Również zastępca Witolda Waszczykowskiego, Konrad Szymański odciął się od słów ministra. Powiedział, że nie ma podstaw, by podważać wybór Tuska i że nie wie, co Waszczykowski mógł mieć na myśli, gdy mówił o ekspertyzach.

- Nie ma decyzji politycznej, co do zaskarżania wyboru Donalda Tuska na stanowisko szefa Rady Europejskiej - potwierdził również rzecznik rządu, Rafał Bochenek. Powiedział, że rząd sprawę wyboru Donalda Tuska uważa za zamkniętą. - Co do legalności, powinny się wypowiadać służby Rady Europejskiej" - dodał Bochenek.

9 marca Donald Tusk został wybrany na drugą kadencję na stanowisko szefa Rady Europejskiej. Przeciwna wyborowi była Polska, która zgłaszała na to stanowisko Jacka Saryusza-Wolskiego.