Władze w Kijowie zapewniły, że polskie placówki na Ukrainie będą lepiej chronione.
Poinformował o tym w Brukseli minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski, który spotkał się w kwaterze głównej NATO z szefem ukraińskiego MSZ-tu. To pokłosie ataku na polski konsulat w Łucku.
Polski minister powiedział, że dotychczasowe działania ukraińskiej strony nie były wystarczające.
- W Łucku nie mieliśmy ochrony miejscowego posterunku. To samo było w Kijowie, a to władze ukraińskie są zobowiązane, żeby chronić te placówki. Teraz jest deklaracja, że te placówki będą chronione przez przedstawicieli Gwardii Narodowej - dodał szef polskiej dyplomacji.
Witold Waszczykowski powiedział, że deklaracja ukraińskich władz o ochronie polskich placówek dotyczy nie tylko konsulatów, ale także miejsc pamięci narodowej.
Polski minister powiedział, że dotychczasowe działania ukraińskiej strony nie były wystarczające.
- W Łucku nie mieliśmy ochrony miejscowego posterunku. To samo było w Kijowie, a to władze ukraińskie są zobowiązane, żeby chronić te placówki. Teraz jest deklaracja, że te placówki będą chronione przez przedstawicieli Gwardii Narodowej - dodał szef polskiej dyplomacji.
Witold Waszczykowski powiedział, że deklaracja ukraińskich władz o ochronie polskich placówek dotyczy nie tylko konsulatów, ale także miejsc pamięci narodowej.