Radio Szczecin
Elektrownia jądrowa w Czarnobylu. Fot. www.wikipedia.org / Carl Montgomery
Na Ukrainie obchodzona jest 31. rocznica wybuchu w Czarnobylu. Wśród osób, które zajmowały się likwidowaniem skutków awarii w Czarnobylu byli też mieszkańcy Związku Radzieckiego polskiego pochodzenia. Między innymi Jan Janaszek, który mieszka w Angarsku na Syberii. Jego rodzina przyjechała tam z okolic Sosnowca na początku XX wieku.
Po wybuchu reaktora władze w Moskwie skierowały na ówczesną radziecką Ukrainę dodatkowe siły ze wszystkich republik ZSRR. Z Angarska pod Irkuckiem wysłano ponad 500 osób.
Jan Janaszek jako kierowca trafił do - położonego o ponad 5 tys. kilometrów na zachód - Czarnobyla ponad dwa miesiące po awarii. Nikt nie pytał go o to, czy się na to zgadza.
Jan Janaszek podkreśla, że ponad połowa z tych, którzy w 1986 roku pracowali w Czarnobylu, już dawno zmarła. Niewykluczone, że chorowali z powodu otrzymanego promieniowania.
Po awarii w Czarnobylu wybudowano sarkofag, który przykrył zniszczony reaktor.
Jan Janaszek jako kierowca trafił do - położonego o ponad 5 tys. kilometrów na zachód - Czarnobyla ponad dwa miesiące po awarii. Nikt nie pytał go o to, czy się na to zgadza.
Jan Janaszek podkreśla, że ponad połowa z tych, którzy w 1986 roku pracowali w Czarnobylu, już dawno zmarła. Niewykluczone, że chorowali z powodu otrzymanego promieniowania.
Po awarii w Czarnobylu wybudowano sarkofag, który przykrył zniszczony reaktor.
