Do 141 wzrosła liczba osób uznawanych za zaginione po osunięciu się zbocza góry w Syczuanie, w zachodniej części Chin. Na miejscu prowadzona jest intensywna akcja ratownicza. Prezydent Chin Xi Jinping zaapelował do lokalnych władz o podejmowanie wszelkich możliwych działań na rzecz uratowania osób, które mogą znajdować się w zasypanych budynkach.
W poszukiwania zaangażowanych jest kilkaset osób oraz ciężki sprzęt. Według najnowszych informacji, pod zwałami błota i skał znalazło się 46 domów wsi Xinmo, w powiecie Maoxian. Do zdarzenia doszło około godziny 6 czasu lokalnego.
Chińskie media informują, że trzem mieszkańcom wsi udało się uratować. Zdjęcia porównawcze miejsca przed i po osunięciu się ziemi pokazują skalę katastrofy. Pod zwałowiskiem zniknęła większość budynków.
Agencja Xinhua podała, że lawina zasypała również dwukilometrowy odcinek rzeki, a także ponad półtora kilometra dróg. Według eksperta cytowanego przez chińskie radio prawdopodobną przyczyną katastrofy mogły być obfite deszcze, które nawiedziły ten region w ostatnich dniach. Na terenach tych znajduje się także sieć elektrowni wodnych i tam.
Uszkodzenie obciążonych nadmiarem wody zapór, mogłoby doprowadzić do zalania wsi położonych poniżej elektrowni.
Chińskie media informują, że trzem mieszkańcom wsi udało się uratować. Zdjęcia porównawcze miejsca przed i po osunięciu się ziemi pokazują skalę katastrofy. Pod zwałowiskiem zniknęła większość budynków.
Agencja Xinhua podała, że lawina zasypała również dwukilometrowy odcinek rzeki, a także ponad półtora kilometra dróg. Według eksperta cytowanego przez chińskie radio prawdopodobną przyczyną katastrofy mogły być obfite deszcze, które nawiedziły ten region w ostatnich dniach. Na terenach tych znajduje się także sieć elektrowni wodnych i tam.
Uszkodzenie obciążonych nadmiarem wody zapór, mogłoby doprowadzić do zalania wsi położonych poniżej elektrowni.