Huragan Maria to kolejny w ostatnich dniach żywioł, który zmierza w stronę wysp karaibskich i wschodniego wybrzeża Stanów Zjednoczonych. Pierwsze zagrożone jest Portoryko.
Zaledwie w ciągu trzech godzin prędkość wiatru w oku cyklonu wzrosła ze 140 do 175 kilometrów na godzinę. Obecnie najbardziej zagrożone są wyspy Portoryko, Dominika i Gwadelupa. Portoryko spodziewa się ataku żywiołu w środę. Ma on mieć kategorię czwartą w pięciostopniowej skali Saffira-Simpsona. Maria może przynieść nawet ponad 50 centymetrów deszczu, a poziom oceanu może podnieść się o półtora metra.
Władze ostrzegają, że nadciągający huragan jest bardzo niebezpieczny. Z kolei sztorm spodziewany jest na wodach przy północno-wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych. To z kolei będą pozostałości po huraganie Jose.