Tydzień po przejściu potężnego huraganu "Maria", Portoryko wciąż zmaga się z usuwaniem skutków żywiołu. W wielu rejonach wyspy nie ma prądu i wody, pozamykane są sklepy, a tysiące osób przebywają w schroniskach.
Według Agencji Zarządzania Kryzysowego, tylko 11 z 69 szpitali na wyspie ma prąd. Ponad połowa z 3,4 miliona mieszkańców nie ma wody. 11 tysięcy Portorykańczyków przebywa w tymczasowych schroniskach.
- Portoryko ma poważny problem. Cały czas mamy powodzie, wiele obiektów runęło, wciąż szukamy zaginionych ludzi - mówi prezydent Donald Trump, który w przyszły wtorek uda się na wyspę.
Prezydent USA odrzucił krytykę opozycji, która zarzuca mu, że zamiast zajmować się Portoryko przez ostatnie dni pochłonięty był sporem o to, czy zawodnicy futbolu amerykańskiego mają prawo protestować podczas hymnu narodowego. Prezydent zapewnił, że "zajmował się różnymi sprawami jednocześnie".
Źródło: www.youtube.com/Associated Press