20-letni Kongijczyk Guerlin Butungu - przywódca gangu, który 26 sierpnia nad ranem napadł na dwójkę polskich turystów we włoskim Rimini - stanie przed sądem.
Grozi mu kara 20 lat więzienia. Butungu będzie sądzony w najszybszym trybie doraźnym. Akt oskarżenia obejmuje 10 punktów, w tym gwałt, rozbój, kradzież i pobicie. Kongijczyk będzie odpowiadał również za inne napady. Po napaści na polskich turystów gang zaatakował peruwiańskiego transseksualistę. Dwa tygodnie wcześniej, również w Rimini, ofiarą gangu padła para włosko-etiopska. Oskarżony w śledztwie przyznał się do winy, co umożliwiło błyskawiczne rozpoczęcie procesu.
Butungu przybył do Włoch trzy lata temu na wyspę Lampedusa i otrzymał prawo pobytu z powodów humanitarnych. Trzej pozostali członkowie gangu w wieku od 15 do 17 lat - Nigeryjczyk i dwaj synowie imigrantów z Maroka - przebywają w więzieniu dla nieletnich w Bolonii. Staną przed sądem dla nieletnich.
Butungu przybył do Włoch trzy lata temu na wyspę Lampedusa i otrzymał prawo pobytu z powodów humanitarnych. Trzej pozostali członkowie gangu w wieku od 15 do 17 lat - Nigeryjczyk i dwaj synowie imigrantów z Maroka - przebywają w więzieniu dla nieletnich w Bolonii. Staną przed sądem dla nieletnich.