Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

Jarosław Biliński powiedział, że jeśli nie dojdzie do spotkania z panią premier, będzie możliwy strajk generalny. Fot. Konrad Nowak [Radio Szczecin/Archiwum]
Jarosław Biliński powiedział, że jeśli nie dojdzie do spotkania z panią premier, będzie możliwy strajk generalny. Fot. Konrad Nowak [Radio Szczecin/Archiwum]
Lekarze rezydenci, którzy 9. dzień prowadzą protest głodowy, domagają się spotkania z premier Beatą Szydło.
20 młodych lekarzy, którzy są w trakcie specjalizacji, głoduje w Szpitalu Dziecięcym Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Domagają się oni wzrostu nakładów na ochronę zdrowia, likwidacji kolejek i podwyżki wynagrodzeń. Od piątku strony konfliktu rozmawiały w rektoracie uczelni w obecności mediatora, jednak nie doszły do porozumienia.

Jarosław Biliński - wiceprzewodniczący Porozumienia Rezydentów Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy poinformował, że nie dojdzie do przerwania głodówki po to, aby doszło do spotkania z panią premier. Mówił o tym we wtorek rzecznik rządu.

- Jeżeli pani premier uważa, że problem jest tu i teraz i jest on na tyle ważny, by go rozwiązać, to powinna nas zaprosić. My nie negocjujemy spotkania z panią premier, my chcemy konkretnych rezultatów i twardych deklaracji, że polska ochrona zdrowia na tym zyska. Bo my walczymy o dobro pacjentów i wszystkich polskich obywateli. Jeżeli pani premier uważa, że jest to ważne, to powinna się z nami spotkać - podkreślał Jarosław Biliński.

Jarosław Biliński powiedział, że jeśli nie dojdzie do spotkania z panią premier, będzie możliwy strajk generalny.

- Myślę, że protest będzie trwał do skutku, mamy taką mobilizację i tylu chętnych, że będzie trwał. Co więcej: dzwonią do nas specjaliści i przedstawiciele innych zawodów, którzy mówią, że w swoich regionach namawiają wszystkich do poczynienia pewnych oszczędności, bo to wszystko prowadzi w złą stronę: do strajku generalnego w ochronie zdrowia. To jest coś, czego bardzo nie chcemy, bo uderzy to w pacjentów. Ale jeśli nie rozwiążemy sporu to droga jest jedna: strajk generalny - zapowiada Jarosław Biliński.

Minister zdrowia poinformował, że w ciągu 4 lat wynagrodzenia lekarzy rezydentów, którzy wybiorą deficytowe specjalności, wzrosną o ponad 2 tys. złotych. Mogą oni zarobić miesięcznie ponad 6 tys. złotych, odbywając jednocześnie szkolenie. Wcześniej szef resortu mówił o 9 deficytowych specjalnościach, gdzie potrzebne są większe podwyżki.
- Jeżeli pani premier uważa, że problem jest tu i teraz i jest on na tyle ważny, by go rozwiązać, to powinna nas zaprosić. My nie negocjujemy spotkania z panią premier, my chcemy konkretnych rezultatów i twardych deklaracji, że polska ochrona zdrowia na t
- Myślę, że protest będzie trwał do skutku, mamy taką mobilizację i tylu chętnych, że będzie trwał. Co więcej: dzwonią do nas specjaliści i przedstawiciele innych zawodów, którzy mówią, że w swoich regionach namawiają wszystkich do poczynienia pewnych osz

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Archiwum informacji

poniedziałek29wtorek30środa01czwartek02piątek03sobota04niedziela05poniedziałek06wtorek07środa08czwartek09piątek10sobota11niedziela12poniedziałek13wtorek14środa15czwartek16piątek17sobota18niedziela19poniedziałek20wtorek21środa22czwartek23piątek24sobota25niedziela26poniedziałek27wtorek28środa29czwartek30piątek31sobota01niedziela02
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty