Wojciech Górnik wyjaśnił, że w pilotaż obejmie wszystkie placówki i apteki w wybranym mieście. - Pacjent otrzyma na swoje urządzenie elektroniczne unikatowe zabezpieczenie, tzw. token. W aptece będzie podawał swój numer PESEL oraz numer zabezpieczający, a farmaceuta będzie realizował receptę. Jedna recepta - jeden lek - tłumaczy Górnik.

Ewa Borek Prezes Fundacji MY Pacjenci powiedziała, że chorzy oczekują upowszechnienia rozwiązań z wykorzystaniem systemu informatycznego, dostępnych na razie w prywatnym sektorze ochrony zdrowia. Chodzi między innymi o umawianie, odwoływanie wizyt przez internet, odbieranie wyników badań on-line czy wyszukiwanie miejsca leczenia.

Według sondażu przeprowadzonego przez Fundację My Pacjenci trzy czwarte badanych uważa, że powinien istnieć system elektroniczny, który gromadzi informacje o wszystkich lekach na receptę stosowanych przez chorych, 16 procent ankietowanych jest przeciwnych. Połowa badanych chciałaby, aby przepisywane leki były dostarczane bezpośrednio do domu.