Łódź z około 150 migrantami na pokładzie zatonęła u wybrzeży Libii - poinformowała włoska straż przybrzeżna. Istnieją obawy, że utonęło ponad 60 osób.
Do katastrofy doszło o godzinie 11 na wodach międzynarodowych, 40 mil morskich od wybrzeży Libii. Alarm podniósł samolot patrolowy unijnej misji "Sophia". Na ratunek ruszyły jednostki włoskiej marynarki i straży przybrzeżnej. Mimo że od zatonięcia łodzi minęło kilka godzin, udało się uratować 85 osób. Z wody wyciągnięto też ciała ośmiu ofiar.
To pierwsza w tym roku tragedia na Morzu Śródziemnym. Od początku roku z Libii do Włoch przypłynęło 400 migrantów, czyli o połowę mniej niż w tym samym okresie ubiegłego roku. Ogromnej większości udało się dotrzeć do Włoch wyłącznie dzięki pomocy włoskiej marynarki patrolującej wody w pobliżu Libii.
Szacuje się, że w ubiegłym roku podczas prób przedostania się z Afryki do Europy utonęło ponad trzy tysiące osób.
To pierwsza w tym roku tragedia na Morzu Śródziemnym. Od początku roku z Libii do Włoch przypłynęło 400 migrantów, czyli o połowę mniej niż w tym samym okresie ubiegłego roku. Ogromnej większości udało się dotrzeć do Włoch wyłącznie dzięki pomocy włoskiej marynarki patrolującej wody w pobliżu Libii.
Szacuje się, że w ubiegłym roku podczas prób przedostania się z Afryki do Europy utonęło ponad trzy tysiące osób.