Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz
Reklama
Zobacz

Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin/Archiwum]
Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin/Archiwum]
W środę o godzinie 10.00 rozpocznie się pierwsze w tym roku posiedzenie sejmowej komisji śledczej do spraw Amber Gold. Na rano zaplanowano przesłuchanie byłego szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego Pawła Wojtunika, a popołudniu - byłego dyrektora gdańskiej delegatury CBA Jerzego Stankiewicza.
Wiceprzewodniczący komisji Tomasz Rzymkowski z Ruchu Kukiz’15 wyjaśnił, że zeznania mają poszerzyć wiedzę posłów na temat działań CBA wobec Amber Gold. Dodał, że chce się też dowiedzieć, dlaczego spółka Marcina P. przez trzy lata nie płaciła żadnych podatków i nie zwróciła niczyjej uwagi.

- Jak to jest możliwe, że instytucje skarbowe nie informują CBA o tym, że jest pewne podejrzenie korupcji z racji niepłacenia podatków i jacyś urzędnicy w sposób celowy nie starają się tych zobowiązań publicznych ściągnąć. To jest jeden z wielu wątków, które będą poruszane - powiedział wiceprzewodniczący komisji.

Jej członek, poseł PiS Jarosław Krajewski poinformował, że posłowie zapytają również o raport CBA z 2010 roku. W dokumencie pracownicy tej służby sygnalizowali problem związany z prowadzeniem działalności gospodarczej przez przestępców. Chodziło na przykład niezgodne z prawem zasiadanie w zarządach spółek handlowych osób skazanych prawomocnymi wyrokami za niektóre przestępstwa.

- CBA sygnalizowało, że sprawa wymaga zbadania przez właściwe organy i rozważenia podjęcia działań legislacyjnych. Dzisiaj wiemy, że przez ponad dwa lata nie doszło do zmian prawnych, co ułatwiało takim osobom jak Marcin P. prowadzenie działalności gospodarczej i zasiadanie w organach spółki - powiedział Jarosław Krajewski.

Spółka Amber Gold powstała w 2009 roku. Miała inwestować pieniądze klientów w złoto i inne kruszce, oferując oprocentowanie wyższe od lokat bankowych. W 2011 roku przejęła trzy linie lotnicze i na ich podstawie stworzyła przewoźnika OLT Express. Firma założona przez Marcina P. okazała się jednak piramidą finansową. W sierpniu 2012 roku ogłosiła upadłość. Oszukała niemal 19 tysięcy klientów na kwotę ponad 850 milionów złotych.
Relacja Dawida Grygorcewicza (IAR).

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty