Wielka Brytania nie zdoła na czas wprowadzić systemu kontroli imigracji - ostrzega raport wpływowej parlamentarnej komisji ds. wewnętrznych.
Chodzi o system rejestracji tych, którzy mieszkają w kraju od jakiegoś czasu i tych, którzy przybędą na Wyspy w okresie przejściowym. Dokument ostrzega, że przedłużająca się niepewność budzi niepokój brytyjskich przedsiębiorców i samych imigrantów.
Na budowę pobrexitowego systemu imigracyjnego Brytania przeznacza za mało pieniędzy i za mało ludzi - ostrzega raport. Autorzy dokumentu konkludują, że jeśli nic się nie zmieni, w chwili wyjścia kraju z Unii pozostanie on bez skutecznego mechanizmu liczenia i kontrolowania imigrantów. Według nich zagrozi to bezpieczeństwu brytyjskich granic.
Yvette Copper, szefowa komisji spraw wewnętrznych stawia szereg pytań: Czy mają obowiązywać dwa reżimy rejestracyjne - jeden dla tych, którzy są w kraju od dawna, drugi - dla tych, którzy przybędą na Wyspy już w okresie przejściowym? Czy to pracodawcy będą musieli kontrolować dokumenty pracowników? "Ministrowie muszą pilnie udzielić odpowiedzi" - ostrzega w rozmowie z Financial Times.
Według raportu już dziś urzędnicy są przeciążeni pracą. Jego autorzy przewidują, że tylko w dwuletnim okresie przejściowym system imigracyjny będzie musiał zarejestrować dodatkowych ćwierć miliona ludzi. Na razie rząd nie zareagował na tezy raportu.
Na budowę pobrexitowego systemu imigracyjnego Brytania przeznacza za mało pieniędzy i za mało ludzi - ostrzega raport. Autorzy dokumentu konkludują, że jeśli nic się nie zmieni, w chwili wyjścia kraju z Unii pozostanie on bez skutecznego mechanizmu liczenia i kontrolowania imigrantów. Według nich zagrozi to bezpieczeństwu brytyjskich granic.
Yvette Copper, szefowa komisji spraw wewnętrznych stawia szereg pytań: Czy mają obowiązywać dwa reżimy rejestracyjne - jeden dla tych, którzy są w kraju od dawna, drugi - dla tych, którzy przybędą na Wyspy już w okresie przejściowym? Czy to pracodawcy będą musieli kontrolować dokumenty pracowników? "Ministrowie muszą pilnie udzielić odpowiedzi" - ostrzega w rozmowie z Financial Times.
Według raportu już dziś urzędnicy są przeciążeni pracą. Jego autorzy przewidują, że tylko w dwuletnim okresie przejściowym system imigracyjny będzie musiał zarejestrować dodatkowych ćwierć miliona ludzi. Na razie rząd nie zareagował na tezy raportu.