Nowy minister spraw zagranicznych Niemiec Heiko Maas przyjedzie w piątek do Polski. Taką informację potwierdził w radiowej "Trójce" szef polskiej dyplomacji Jacek Czaputowicz. Równocześnie polski minister nie potwierdził, ale i nie wykluczył, że w poniedziałek w Warszawie może dojść do wizyty niemieckiej kanclerz Angeli Merkel.
Polski minister spraw zagranicznych zapowiedział w "Trójce", że jego niemiecki odpowiednik przyjedzie do Polski zaraz po wizycie w Paryżu. Jacek Czaputowicz mówił też, jakie będą najważniejsze tematy rozmowy obu ministrów w Warszawie. - Będziemy mówić na temat dwustronnych stosunków i mam nadzieję, że będziemy także omawiać kwestie przyszłości Unii Europejskiej, bowiem mamy jako Polska pewne stanowisko w tej sprawie. Jest dyskusja na temat przyszłości Unii, modelu, integracji, kwestii funduszy strukturalnych. Te wszystkie kwestie wymagają omówienia - dodał szef MSZ.
W środę Angela Merkel została zaprzysiężona na czwartą kadencję jako niemiecka kanclerz. Było to możliwe po tym, jak udało się powołać tzw. wielką koalicję składającą się z chadeckiej CDU/CSU prowadzonej przez Merkel oraz z drugiej największej niemieckiej partii, socjalistycznej SPD.
Nowy niemiecki minister spraw zagranicznych Heiko Maas był do tej pory szefem resortu sprawiedliwości.