Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji zatrzymali Kamila L., podejrzanego o przemyt dużej ilości narkotyków z Holandii. Policjanci znaleźli przy zatrzymanym 11 kilogramów amfetaminy. Grozi mu nawet 15 lat więzienia.
Z ustaleń policji wynikało, że 32-letni Kamil L. mieszka w Holandii, a do Polski przyjeżdża rzadko. Policjanci dowiedzieli się, że mężczyzna może transportować duże ilości narkotyków do Lublina. Podczas zatrzymania okazało się, że w bagażniku jego samochodu znajduje się sześć paczek amfetaminy - łącznie 11 kilogramów. Dodatkowo w mieszkaniu zatrzymanego znaleziono też marihuanę.
W Prokuraturze Okręgowej w Lublinie przedstawiono mu zarzut wewnątrzwspólnotowego przemytu narkotyków na dużą skalę. Grozi mu za to do 15 lat więzienia, sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na trzy miesiące.
W Prokuraturze Okręgowej w Lublinie przedstawiono mu zarzut wewnątrzwspólnotowego przemytu narkotyków na dużą skalę. Grozi mu za to do 15 lat więzienia, sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na trzy miesiące.