Bezpieczeństwo i pokój są warunkami rozwoju gospodarczego - powiedział w Tbilisi Andrzej Duda. Prezydent wziął tam udział w otwarciu polsko-słowacko-gruzińskiego forum ekonomicznego, zorganizowanego na wzór forum w Krynicy. Spotkanie odbywa się w ramach setnej rocznicy proklamowania Demokratycznej Republiki Gruzji.
- Po pierwsze, bezpieczeństwo i pokój. Bez nich żaden rozwój nie jest możliwy i nawet sąsiedztwo konfliktu oznacza niestabilności, koszty i ograniczenie rozwoju. Po drugie, spójność społeczna, wzrost nie może odbywać się za cenę społecznych różnic - dodał Andrzej Duda.
Prezydent mówił też o Lechu Kaczyńskim jako o swoim patronie i poprzedniku, dla którego "bezpieczna Gruzja była podstawowym elementem bezpieczeństwa europejskiego". - Uważał, że bez niepodległej, suwerennej i bezpiecznej Gruzji nie będzie bezpiecznej i spokojnej Europy, wolnej od wojny, i nie będzie bezpiecznego świata - powiedział Andrzej Duda.
Według premiera Gruzji Giorgiego Kwirikaszwilego, Gruzja jest "bramą między Europą a Azją". Podczas otwarcia forum ekonomicznego dodał, że jego kraj "próbuje znaleźć swoje miejsce w europejskiej rodzinie". Premier podziękował też Polsce za "wsparcie i obecność w tak ważnej chwili".
W sobotę w południe w Tbilisi rozpoczną się główne uroczystości obchodów stulecia proklamowania Demokratycznej Republiki Gruzji. Wezmą w nich udział prezydenci Polski, Litwy, Łotwy, Słowacji, Finlandii i Armenii, a także szef Komisji Europejskiej, Jean-Claude Juncker.