Narkotyki przewoziła 26-letnia Kongijka, która podróżowała z Madagaskaru do Polski. Podróżna zwróciła uwagę funkcjonariuszy nerwowym zachowaniem oraz tym, że próbowała przekierować swój bagaż do Włoch.

- Jak się okazało, podczas kontroli, funkcjonariusze odkryli podwójne dno w walizce. Po oderwaniu dodatkowej ścianki bagażu ujawniono biały proszek, który - po przebadaniu narkotestem - okazał się być heroiną.

Podejrzana została przewieziona do szpitala, gdzie badanie tomograficzne wykluczyło obecność środków odurzających wewnątrz organizmu. Kobieta została aresztowana na 3 miesiące. Za przemyt takiej ilości narkotyków grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż 3 lat - informuje rzeczniczka prasowa Izby Administracji Skarbowej w Warszawie Anna Szczepańska.

Według funkcjonariuszy specjalizujących się w ujawnianiu narkotyków, zatrzymana heroina jest bardzo wysokiej czystości. Z takiej ilości można byłoby wyprodukować nawet 3500 porcji o kilkukrotnie wyższej wartości detalicznej niż hurtowa.