Stowarzyszenie Sędziów Polskich Iustitia uważa, że konkursy ogłoszone przez prezydenta Andrzeja Dudę na sędziów Sądu Najwyższego są nieważne. W sobotę obradował zarząd największego w Polsce stowarzyszenia sędziów. Jak podkreślono, Iustitia wkrótce wypowie się co do zasadności udziału sędziów w konkursach. Do obsadzenia są 44 wakaty.
Wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki pytany na briefingu prasowym o zastrzeżenia Iustitii, ocenił, że organizacja nie chce respektować prawa.
- Iustitia, zamiast dostosować się do stosowania prawa, próbuje torpedować formą strajku włoskiego. To jest niedopuszczalne. Sędziowie mają przywileje, ale mają i obowiązki - powiedział Patryk Jaki.
Dodał, że jeśli komuś nie podobają się wprowadzane w Polsce ustawy, może je zmienić po wygranych wyborach.
W opublikowanym komunikacie Iustitia zaznacza, że "z żalem" obserwuje obrady "organu podającego się za Krajową Radę Sądownictwa". Organizacja uważa, że KRS negatywnie zaopiniowała kilkoro sędziów SN cieszących się szacunkiem i autorytetem.
Chodzi o negatywne opinie wniosków siedmiorga sędziów dotyczących orzekania po ukończeniu 65. roku życia. Ostateczną decyzję w tej sprawie podejmie prezydent.
- Iustitia, zamiast dostosować się do stosowania prawa, próbuje torpedować formą strajku włoskiego. To jest niedopuszczalne. Sędziowie mają przywileje, ale mają i obowiązki - powiedział Patryk Jaki.
Dodał, że jeśli komuś nie podobają się wprowadzane w Polsce ustawy, może je zmienić po wygranych wyborach.
W opublikowanym komunikacie Iustitia zaznacza, że "z żalem" obserwuje obrady "organu podającego się za Krajową Radę Sądownictwa". Organizacja uważa, że KRS negatywnie zaopiniowała kilkoro sędziów SN cieszących się szacunkiem i autorytetem.
Chodzi o negatywne opinie wniosków siedmiorga sędziów dotyczących orzekania po ukończeniu 65. roku życia. Ostateczną decyzję w tej sprawie podejmie prezydent.