Straty w poszczególnych gminach szacowały w ostatnich miesiącach komisje terenowe powoływane przez wojewodów. Według ostatnich szacunków podanych przez resort, skutkami suszy dotknięte były dwa miliony hektarów upraw, a to jeszcze nie są ostateczne dane.

Formą budżetowego wsparcia dla najbardziej poszkodowanych ma być dopłata do hektara zniszczonych upraw. - To sprawdzony mechanizm stosowany przez władze między innymi po fali ubiegłorocznych przymrozków oraz gradobić - wyjaśnia minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski. - Nie zostawimy rolników bez pomocy. Na pomoc rządu mogą liczyć wszyscy, którzy notowali straty nie ze swojej przecież winy. To będzie pewnie duża kwota, ale i sytuacja jest ekstremalna. W części regionów mówimy o kolejnych sezonach różnego rodzaju klęsk. Ta susza wymaga nadzwyczajnych działań i rząd Prawa i Sprawiedliwości takie działania będzie podejmował.

Na wtorkowym posiedzeniu rząd będzie omawiać także dwa inne projekty z ministerstwa rolnictwa. Chodzi o: przeciwdziałanie nieuczciwemu wykorzystywaniu przewagi kontraktowej w handlu i zmiany w rozporządzeniu o działaniach Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.