Wieruszowscy policjanci zatrzymali dwóch nieletnich odpowiedzialnych za serię podpaleń poszycia leśnego i nieużytków w gminie Galewice w województwie łódzkim.
- Na trop podpalaczy udało się wpaść dzięki współpracy ze Strażą Leśną Nadleśnictwa w Przedborowie - mówi Radosław Gwis z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.
Do podpaleń dochodziło od maja do sierpnia, często w bezpośrednim sąsiedztwie gospodarstw i domostw. Ustalono, że odpowiedzialni za nie są 15- i 16-latek.
Jak informuje Komenda Wojewódzka Policji w Łodzi 15-letni chłopiec podczas rozmowy z policją przyznał się do ośmiu podpaleń i szczegółowo opisał ich okoliczności. W kilku tych zdarzeniach miał brać udział także jego 16-letni kolega.
- Chłopcy nie potrafili logicznie wyjaśnić motywów swojego działania, prawdopodobnie robili to z nudów - dodał policjant.
O losie nastoletnich podpalaczy zdecyduje sąd rodzinny. Straty Skarbu Państwa i prywatnych właścicieli w wyniku podpaleń, są szacowane.
Do podpaleń dochodziło od maja do sierpnia, często w bezpośrednim sąsiedztwie gospodarstw i domostw. Ustalono, że odpowiedzialni za nie są 15- i 16-latek.
Jak informuje Komenda Wojewódzka Policji w Łodzi 15-letni chłopiec podczas rozmowy z policją przyznał się do ośmiu podpaleń i szczegółowo opisał ich okoliczności. W kilku tych zdarzeniach miał brać udział także jego 16-letni kolega.
- Chłopcy nie potrafili logicznie wyjaśnić motywów swojego działania, prawdopodobnie robili to z nudów - dodał policjant.
O losie nastoletnich podpalaczy zdecyduje sąd rodzinny. Straty Skarbu Państwa i prywatnych właścicieli w wyniku podpaleń, są szacowane.