Na wschodzie Ukrainy powinno wejść w środę w życie zawieszenie broni. Związane jest ono z rozpoczynającym się niebawem rokiem szkolnym. To kolejne wstrzymanie ognia ogłoszone w Donbasie. Wszystkie poprzednie były zrywane.
Zawieszenie broni uzgodniono tydzień temu, w ramach obradującej w Mińsku trójstronnej grupy do spraw Donbasu. Oprócz Ukrainy, Rosji i OBWE, w jej skład wchodzą przedstawiciele prorosyjskich separatystów. Ustalono wówczas, że rozejm powinien rozpocząć się 29 sierpnia. Ma to ułatwić rozpoczęcie roku szkolnego w miejscowościach położonych w pobliżu linii rozdziału sił.
W ostatnich dniach ukraińska armia alarmowała, że wspierani przez Rosję separatyści nasilili ataki. Pociski separatystów spadały też na cywilne zabudowania.
Poprzednie zawieszenie broni miało obowiązywać od 1 lipca. Jednak według ukraińskich wojskowych, wspierane przez Rosję oddziały bojówkarzy dokonały w tym czasie ponad tysiąca ostrzałów.
W ostatnich dniach ukraińska armia alarmowała, że wspierani przez Rosję separatyści nasilili ataki. Pociski separatystów spadały też na cywilne zabudowania.
Poprzednie zawieszenie broni miało obowiązywać od 1 lipca. Jednak według ukraińskich wojskowych, wspierane przez Rosję oddziały bojówkarzy dokonały w tym czasie ponad tysiąca ostrzałów.