Zbliżający się do Stanów Zjednoczonych huragan Florence przybiera na sile. Na wschodnim wybrzeżu USA rozpoczęły się ewakuacje. Uderzenie żywiołu ma nastąpić za kilka dni.
Gubernatorzy trzech stanów - Karoliny Północnej, Karoliny Południowej i Wirginii - ogłosili stan nadzwyczajny. Meteorolodzy ostrzegają nie tylko przez silnym wiatrem, ale także znacznymi opadami deszczu. Lokalne władze zarządziły obowiązkową ewakuację w wielu turystycznych miejscowościach rozciągającego się wzdłuż wybrzeża Karoliny Północnej pasa wysp Outer Banks. Skutki żywiołu będą jednak odczuwalne również w głębi lądu. Florence jest cały czas monitorowany przez samoloty C-130, specjalnie przystosowane do śledzenia i analizy huraganów.