Prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko członkom grupy przestępczej dokonującej porwań dla okupu. Prokuratorzy Śląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach postawili zarzuty czterem mężczyznom.
Śledczy ustalili, że do przestępstw dochodziło w latach 2014-2017 na Podbeskidziu. Grupę przestępczą założył i kierował nią Grzegorz P. Prokuratorzy ustalili, że członkowie grupy poznali się w zakładzie karnym, a następnie na terenie Bielska-Białej i okolic rozpoczęli typowanie osób, które wybierali jako ofiary uprowadzeń. Oskarżeni sprawdzali stan majątkowy, codzienne zwyczaje i miejsca zamieszkania ofiar. Potem śledzili te osoby.
Prokuratorzy ustalili, że członkowie grupy dokonując uprowadzeń zatrzymywali ofiary do fikcyjnej kontroli drogowej. Używali przy tym atrapy broni palnej oraz przebrania w mundury policyjne. Na czas negocjacji z rodzinami ofiar wynajmowali specjalnie przystosowane mieszkania i pomieszczenia, w których przetrzymywali zakładników. W ten sposób doprowadzili do porwania czterech osób osiągając okup w łącznej wysokości ponad 4,5 miliona złotych.
W trakcie postępowania oskarżeni ostatecznie przyznali się do popełnienia zarzuconych im czynów. Grozi im od trzech lat więzienia.
Prokuratorzy ustalili, że członkowie grupy dokonując uprowadzeń zatrzymywali ofiary do fikcyjnej kontroli drogowej. Używali przy tym atrapy broni palnej oraz przebrania w mundury policyjne. Na czas negocjacji z rodzinami ofiar wynajmowali specjalnie przystosowane mieszkania i pomieszczenia, w których przetrzymywali zakładników. W ten sposób doprowadzili do porwania czterech osób osiągając okup w łącznej wysokości ponad 4,5 miliona złotych.
W trakcie postępowania oskarżeni ostatecznie przyznali się do popełnienia zarzuconych im czynów. Grozi im od trzech lat więzienia.