W sylwestrową noc zginęły w pożarach 4 osoby - informuje Państwowa Straż Pożarna. Pięć osób zostało rannych. Wstępny bilans pierwszych godzin nowego roku przedstawił rzecznik Komendanta Głównego Straży Paweł Frątczak.
- Trzy osoby zginęły w województwie małopolskim: jedna w Żegiestowie, dwie w Podgórskiej Woli, a jedna w pożarze kamienicy w Łodzi - mówił Frątczak.
Podkreślił, że w Sylwestra i w pierwszych sześciu godzinach roku strażacy zanotowali prawie 1700 interwencji. 950 razy wyjeżdżali do gaszenia ognia. Od północy gasili prawie pół tysiąca pożarów. Podkreślił, że wiele pożarów powstało od niewłaściwie stosowanych środków pirotechnicznych.
Pozostałe wyjazdy związane były z wypadkami drogowymi oraz fałszywymi alarmami.
Podkreślił, że w Sylwestra i w pierwszych sześciu godzinach roku strażacy zanotowali prawie 1700 interwencji. 950 razy wyjeżdżali do gaszenia ognia. Od północy gasili prawie pół tysiąca pożarów. Podkreślił, że wiele pożarów powstało od niewłaściwie stosowanych środków pirotechnicznych.
Pozostałe wyjazdy związane były z wypadkami drogowymi oraz fałszywymi alarmami.