Gökmen Tanis został ujęty kilka godzin po zamachu, w efekcie zakrojonej na szeroką skalę operacji policyjnej. Według prokuratury, był pod wpływem "radykalnej ideologii". W samochodzie sprawcy ataku znaleziono list, który miał wskazywać na terrorystyczne motywy, które kierowały mężczyzną. Przed sądem przyznał się do winy i zeznał, że działał sam.