Ze śledztwa CBŚP, Prokuratury Krajowej i Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej wynika, że złodziejski proceder trwał od trzech lat. Służby przeprowadziły zatrzymania na początku marca na terenie województw: świętokrzyskiego, mazowieckiego, łódzkiego i śląskiego. Zatrzymani to, według śledczych, paserzy kradzionych samochodów z Hiszpanii. Zabezpieczono 31 samochodów o wartości dwóch milionów złotych. Służby odkryły moduły elektroniczne samochodów, tabliczki znamionowe, podrobione dowody rejestracyjne i tablice, a także wiele dokumentów służących do legalizacji kradzionych aut.

W Lubelskim Wydziale Prokuratury Krajowej postawiono zatrzymanym zarzuty działania w zorganizowanej grupie przestępczej, legalizację kradzionych samochodów i sprzedaż ich nic niepodejrzewającym klientom.

Śledczy nie wykluczają kolejnych zatrzymań. Szacuje się, że gang mógł sprowadzić do kraju nawet 100 kradzionych samochodów.