Przez cały dzień politycy różnych opcji będą brali udział w wydarzeniach upamiętniających ofiary katastrofy smoleńskiej. Dziś mija 14. lat od tragicznego wypadku, w którym zginęło 96 osób - w tym prezydent, pierwsza dama, parlamentarzyści, duchowni i dowódcy wojskowi.
Prezydent Andrzej Duda odwiedzi niemalże wszystkie miejsca upamiętniające ofiary katastrofy. Rano w Krakowie złoży wieniec przy sarkofagu Lecha i Marii Kaczyńskich w krypcie na Wawelu. W Krakowie wygłosi też oświadczenie dla mediów. Później prezydent uda się do Warszawy - tam będzie składał wieńce kolejno w Świątyni Opatrzności Bożej, gdzie pochowany jest między innymi ostatni prezydent na uchodźstwie, Ryszard Kaczorowski; na Powązkach Wojskowych, przed Pomnikiem Ofiar Katastrofy Smoleńskiej oraz przy grobach ofiar; a także przed pomnikami na Placu Piłsudskiego oraz przez tablicą pamiątkową przy Pałacu Prezydenckim. Pod koniec dnia prezydent weźmie udział we mszy w intencji ofiar katastrofy w warszawskiej archikatedrze.
Ofiary katastrofy upamiętnią również politycy koalicji rządowej - na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach wieńce złożą marszałek Sejmu Szymon Hołownia, marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska, wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak- Kamysz oraz prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
Ofiary katastrofy upamiętnią również politycy koalicji rządowej - na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach wieńce złożą marszałek Sejmu Szymon Hołownia, marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska, wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak- Kamysz oraz prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.