Przedstawiciele Polskiego LNG, firmy odpowiedzialnej za budowę terminalu, odebrali go od wykonawcy - spółki Saipem. Oznacza to, że zakład przeszedł już pomyślnie wszystkie próby i testy.
Gazoport ma wszelkie zgody na użytkowanie, a do tego pracownicy przeszli specjalne szkolenia do obsługi wszystkich urządzeń.
Terminal miał być gotowy już w 2014 roku. Według raportu Najwyższej Izby Kontroli za opóźnienie odpowiadało między innymi Polskie LNG, które w niewystarczający sposób nadzorowało wykonawców gazoportu.
Przed przekazaniem do eksploatacji w terminalu rozładowano dwa statki ze skroplonym gazem. Pierwszy transport komercyjny z gazem do Świnoujścia trafi prawdopodobnie 17 czerwca. Według zapowiedzi przedstawicieli rządu świnoujski terminal ma być jednym z filarów polityki energetycznej, który umożliwi Polsce uniezależnienie się od dostaw gazu z Rosji.
Terminal w Świnoujściu może odbierać do 5 mld metrów sześciennych skroplonego gazu rocznie. To około jednej trzeciej zużycia gazu w Polsce. Są już plany rozbudowy terminalu, aby zwiększyć jego przepustowość co najmniej do 7,5 mld metrów sześciennych rocznie.
Terminal miał być gotowy już w 2014 roku. Według raportu Najwyższej Izby Kontroli za opóźnienie odpowiadało między innymi Polskie LNG, które w niewystarczający sposób nadzorowało wykonawców gazoportu.
Przed przekazaniem do eksploatacji w terminalu rozładowano dwa statki ze skroplonym gazem. Pierwszy transport komercyjny z gazem do Świnoujścia trafi prawdopodobnie 17 czerwca. Według zapowiedzi przedstawicieli rządu świnoujski terminal ma być jednym z filarów polityki energetycznej, który umożliwi Polsce uniezależnienie się od dostaw gazu z Rosji.
Terminal w Świnoujściu może odbierać do 5 mld metrów sześciennych skroplonego gazu rocznie. To około jednej trzeciej zużycia gazu w Polsce. Są już plany rozbudowy terminalu, aby zwiększyć jego przepustowość co najmniej do 7,5 mld metrów sześciennych rocznie.