Jeszcze w piątek Sejm będzie głosował nad projektem ustawy, który przywraca emerytury pomostowe. Nowe zapisy to efekt porozumienia rządu ze związkiem zawodowym Solidarność.
Minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg przedstawiając szczegóły projektu powiedziała, że emerytury będą przysługiwać za pracę w szkodliwych warunkach. W myśl obowiązujących jeszcze przepisów, emerytury pomostowe przysługiwały pracującym do 1999 roku. Nowelizacja uchyla ten zapis. Według danych, w tej chwili takie emerytury pobiera około 40 tysięcy osób, głównie mężczyzn. Emerytury pomostowe będą przysługiwać kobietom, które skończą 55 lat i mężczyznom po 60. roku życia.
Drugim elementem porozumienia jest większa ochrona działaczy związkowych. Rząd zagwarantuje zwalnianym związkowcom wypłatę pensji aż do orzeczenia sądu pracy o zasadności tego zwolnienia. Minister Marlena Maląg argumentowała, że związkowcy w wielu przypadkach prowadzą trudne rozmowy z pracodawcami i organizują akcje protestacyjne. Dlatego też w przypadku konfliktu z pracodawcą i wynikającego z niego zwolnienia, powinni mieć gwarancję wypłaty pensji.
Nowe przepisy zakładają także podwyższenie limitu wysokości składki związkowej zwolnionej od podatków. Emerytury pomostowe zaczną być wypłacane od początku przyszłego roku.