Jest takie powiedzenie, które często bywa przywoływane przy okazji rozmów o relacjach polsko-węgierskich: Polak, Węgier, dwa bratanki - i do szabli i do szklanki.
Przysłowie chwytliwe, ale prawda jest taka, że choć Polacy często deklarują, że kochają Węgrów, to raczej ich nie znają.
Zapraszam na wędrówkę po meandrach kultury, historii, klęsk i zwycięstw naszych bratanków, i do szabli i do szklanki.
Przysłowie chwytliwe, ale prawda jest taka, że choć Polacy często deklarują, że kochają Węgrów, to raczej ich nie znają.
Zapraszam na wędrówkę po meandrach kultury, historii, klęsk i zwycięstw naszych bratanków, i do szabli i do szklanki.