Wolne wybory, podczas których ludzie wskazują swoich reprezentantów do władz przedstawicielskich, stanowią jeden z fundamentów demokracji. Decydenci w PRL starali się zachowywać jej pozory - urządzali więc "wybory", w których praktycznie nie było wyboru, szczycili się wysoką, bliską 100 % frekwencją - robili wszystko, by pokazać, że władza należy do ludu.
Jakie były te wybory, jakich fałszerstw, jakich manipulacji dopuszczano się przez blisko pół wieku trwania PRL? Jak ta historia promieniuje na dzisiejsze czasy? - o tym w "Machinie czasu", której gościem będzie Michał Siedziako, historyk ze szczecińskiego oddziału IPN, autor publikacji i opracowań na ten temat.
Michał Siedziako napisał również o tym pracę doktorską i wkrótce będzie jej bronił. Trzymamy kciuki :-)