Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz
Reklama
Zobacz

Dwurzędowa, granatowa peleryna to - po słomkowym kapeluszu i niebieskiej koszuli - kolejny element obowiązkowego stroju świnoujskiego dorożkarza. Fot. Sławomir Orlik [Radio Szczecin]
Dwurzędowa, granatowa peleryna to - po słomkowym kapeluszu i niebieskiej koszuli - kolejny element obowiązkowego stroju świnoujskiego dorożkarza. Fot. Sławomir Orlik [Radio Szczecin]
Są za długie, za szerokie i przypominają bardziej strój Batmana niż eleganckiego woźnicy. Tak wyglądają jesienne peleryny, które otrzymali świnoujscy dorożkarze. Zdaniem wielu z nich, uniformy są fatalnie wykonane.
Dwurzędowa, granatowa peleryna to - po słomkowym kapeluszu i niebieskiej koszuli - kolejny element obowiązkowego stroju świnoujskiego dorożkarza.

- To bardziej wstyd niż elegancja. Choć i tak dobrze, że kolor zmienili, bo ponoć miały być zółte - przyznają dorożkarze. - Miał być rękaw, a nie przyszyta nogawka. Rękawy są o 20 centymetrów za długie, a niektórzy mogą dwa razy owinąć się tymi kurtkami.

Rzecznik prezydenta Świnoujścia, Robert Karelus wyjaśnia, że miasto jedynie zorganizowało konkurs na projekt ubrania. Ostatnie słowo mieli sami dorożkarze.

- Jeżeli któryś z powożących uważa, że strój na niego nie pasuje, to ma prawo zgłosić się do krawca i zażądać poprawek. Na pewno zostanie to uwzględnione. My również chcemy, aby dorożkarze byli prawdziwą wizytówką miasta - tłumaczy Karelus.

W Świnoujściu jest ok. 40 dorożek. Wożą głównie turystów z Niemiec.
Relacja Sławomira Orlika.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty