Zachorowało tam 49 dzieci i jedna osoba dorosła. Pobrane próbki w przedszkolach, od pracowników i w firmie cateringowej nie wyjaśniły sprawy.
Większość dzieci jest już zdrowa, a nowych przypadków zachorowań nie odnotowano.
Po pobranych próbkach z przedszkoli i od firmy cateringowej - sanepid definitywnie stwierdził, że miejsca są czyste i nie są przyczyną zatrucia. Takie same wnioski dotyczą pracowników firmy, która dowoziła jedzenie i pracowników przedszkoli.
Inspektorzy podejrzewają, że dzieci mogły zatruć się jedzeniem na przykład na
jednym z przyjęć zorganizowanych przez rodziców. Mimo, że dzieci chodziły do trzech różnych przedszkoli, to sanepid uważa, że miały ze sobą styczność.
Postępowanie trwa, ale sanepid zaznacza, że nie zawsze udaje się odnaleźć źródło zakażenia.
Po pobranych próbkach z przedszkoli i od firmy cateringowej - sanepid definitywnie stwierdził, że miejsca są czyste i nie są przyczyną zatrucia. Takie same wnioski dotyczą pracowników firmy, która dowoziła jedzenie i pracowników przedszkoli.
Inspektorzy podejrzewają, że dzieci mogły zatruć się jedzeniem na przykład na
jednym z przyjęć zorganizowanych przez rodziców. Mimo, że dzieci chodziły do trzech różnych przedszkoli, to sanepid uważa, że miały ze sobą styczność.
Postępowanie trwa, ale sanepid zaznacza, że nie zawsze udaje się odnaleźć źródło zakażenia.