Naszym obowiązkiem jest pamiętać o tym, co się stało w Ravensbrück - mówili goście audycji "Radio Szczecin na Wieczór" dyskutując na temat książki szczecińskiego historyka Zbigniewa Stanucha "Golgota kobiet”.
- Należy pamiętać o tym, że kobiety, które trafiały do Ravensbrück były pozbawiane tego, co jest charakterystyczne dla każdego człowieka: poczucie godności. Odbierano im imiona i nazwiska, a przydzielano numery. Na tym między innymi polegało odczłowieczanie - podkreślił dr Stanuch.
Prokurator Krzysztof Bukowski z Komisji Ścigania Zbrodni Przeciwko Narodowi Polskiemu zauważył, że śledztwo w sprawie zbrodni w Ravensbrück zostało wszczęte dopiero w 2017 roku.
- Do tej pory państwo polskie nie wszczęło oficjalnego śledztwa dotyczącego tak dużego obozu. Było wszczęte śledztwo dotyczące chociażby obozu zagłady w Treblince, a dotyczące KL Ravensbrück nie było - zaznaczył prokurator Bukowski.
W Ravensbrück Niemcy zamordowali ponad 100 tys. kobiet, w tym 20 tys. Polek.
- Należy pamiętać o tym, że kobiety, które trafiały do Ravensbrück były pozbawiane tego, co jest charakterystyczne dla każdego człowieka: poczucie godności. Odbierano im imiona i nazwiska, a przydzielano numery. Na tym między innymi polegało odczłowieczan