Radio SzczecinRadio Szczecin » Muzyka
Czwarty album Sama Smitha, o tytule "Gloria", ukazał się pod koniec stycznia, a jego tytuł nie nawiązuje do niczyjego imienia - to "duch walki Sama, uwolnienie się". Według artysty to płyta o duchowym, emocjonalnym i seksualnym wyzwoleniu. W osiągnięciu brzmienia krążka, które jest połączeniem electropopu, fortepianowych ballad i śpiewanych przez chór hymnów pomogli producenci tacy jak StarGate, Ilya, czy Calvin Harris. Na albumie pojawiły się też zdolne artystki, jak Jessie Reyez i Kim Petras - to ukłon Sama w stronę wszystkich gatunków, diw, wokalistek i popowych autorek tekstów, które uwielbia. Płyta dotarła na szczyt brytyjskiej, szkockiej, irlandzkiej i australijskiej listy przebojów, a w Stanach Zjednoczonych była siódma.
Zespół Måneskin zyskał rozpoznawalność po zwycięstwie w Konkursie Piosenki Eurowizji w 2021 w roku. Muzycy właśnie wydali trzeci album, jednak jest on uważany za ich międzynarodowy debiut. Członkowie grupy tak wypowiedzieli się na temat materiału: "Na tej płycie staraliśmy się bardziej eksperymentować i iść w różnych kierunkach. Każdy z nas ma swoją osobowość i indywidualne upodobania, więc właśnie to chcieliśmy wzmocnić". Porzucono więc szukanie kompromisów i jednej, wspólnej drogi - każdy utwór był odrębnym pomysłem danego muzyka. Dlatego artyści zapewniają, że "Rush!" przyniesie nam więcej różnorodności niż ich wcześniejsze dokonania. Promocja albumu zaczęła się już w październiku minionego roku, kiedy to ukazał się singiel "Mammamia" - od tego czasu wydano jeszcze między innymi "Supermodel", czy "The Loneliest" - utwór, który dotarł do pierwszego miejsca także na Szczecińskiej Liście Przebojów.
Zalia, czyli Julia Zarzecka, to 22-letnia wokalistka i kompozytorka. W jej muzyce można usłyszeć wpływy indie popu, R'n'B, czy jazzu - inspirują ją tacy artyści jak Jorja Smith, Metronomy, czy beabadoobee. Pod koniec minionego roku artystka wydała swój debiutancki album, o którym tak nam opowiadała: "Dla mnie przede wszystkim "Kocham i tęsknie" było wylewem moich emocji - zebraniem tego wszystkiego, co działo się przez ostatnie lata - takim pamiętnikiem, który po kolei będzie pokazywał wszystkie historie. Ta tracklista jest ułożona celowo - wszystkie te numery trochę ze sobą korespondują, trochę się ze sobą łączą - opowiadają wspólną historię. Dlatego to bardzo prywatna i intymna dla mnie płyta - moje muzyczne dziecko". Krążek zawiera pierwsze viralowe single artystki "sierpień” i "biegnę”, a także utwory "bezsensownie” i "plany”, które znacie dobrze z anteny Radia Szczecin.

Nasz wywiad z Zalią znajdziecie tutaj.
Lanberry wraca do nas z czwartym albumem o tytule "Obecna" - na krążku znajdziemy owoce współpracy z muzykami i producentami, z którymi artystka dobrze się zna i muzycznie rozumie, ale nie zabrakło też nowych połączeń. Lanberry zaprosiła do studia Kubę Krupskiego, szefa muzycznego jej zespołu, Monikę „Mimi” Wydrzyńską, Patryka Kumóra, czy Roberta ‚DrySkulla’ Krawczyka. Co sama Lanberry mówi o swoim nowym materiale?

"Motywem przewodnim krążka są zdecydowanie gitary w różnych wcieleniach: drapieżnym, mocnym, ale także lirycznym i akustycznym. Eksploruję również mocno koloryt swojego wokalu – momentami jest to niemal krzyk – stąd okładka, a innym razem niemal szept i łamiący się ze wzruszenia głos. Chciałam pokazać na tej płycie, że pop daje nam niesamowite pole do muzycznych eksperymentów. Bawmy się zatem muzyką, łączmy pozornie niepasujące ze sobą elementy, otwierajmy głowę i wyjdźmy z ograniczających nas szuflad".
Carly Rae Jepsen to kanadyjska wokalistka, której przełomowy utwór "Call Me Maybe" ukazał się w roku 2011 i stał się najlepiej sprzedającym się singlem 2012 roku. Rozszedł się w ponad osiemnastu milionach egzemplarzy i dotarł do pierwszego miejsca w prawie dwudziestu krajach. Dziesięć lat później Jepsen wydała swój szósty album, na którym zgłębia koncept samotności, jak sama przyznała: "Fascynuje mnie samotność. Może być naprawdę piękna, kiedy ją odwrócisz i spojrzysz na nią z drugiej strony. Podobnie jak miłość - może powodować skrajne ludzkie reakcje". Artystka stwierdziła, że "pisała z serca i podążała w jakimkolwiek kierunku prowadziły ją piosenki". "The Loneliest Time" to płyta synthpopowa z wpływami folku z lat 70., funku, czy disco.
11121314151617